niedziela, 6 lipca 2014

Loki, loki, loooki.

Hej !
Ale gorąco, super ! Wreszcie troche lata :) Jak tam mijają wakacje? :) Leżycie plackiem na plaży, chodzicie po górach, czy może siedzicie jeszcze przy biurku w pracy? Tak czy siak, pogoda na weekend idealna :)

Dzisiaj trochę zakręcony post, bo główną rolę zagrają loczki :) Nienawidzę poukładanych, posklejanych, idealnych loków! fuuuuj. Nigdy bym nikomu takich nie zrobiła :) Pokaże Wam dzisiaj, jak uczesałam koleżankę, myślę, że naturalne, luźne loczki są świetnym rozwiązaniem na imprezę :) Szczególnie jeśli przepleciony jest też warkoczyk!





 Jak Wam się podoba?:))

Ężel.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz